Hej dziś recenzja mojej pierwszej maseczki cało nocnej od Etude Hause . Przepraszam że nie wstawiłam obiecanego posta w tygodniu ale miałam poprawki i lekcje gitary i po prostu się nie wyrobiłam .
Wracając do maseczki
Etude House Play Therapy Sleeping Pack
Opis produktu :Maseczka Play Therapy Sleeping Pack to całonocna maseczka nawilżająca przeznaczona dla skóry suchej. Chroni i nawilża skórę podczas snu, zapobiegając wysuszeniu i podrażnieniu. Głównym składnikiem maseczki są minerały morskie.
Sposób użycia:Na koniec podstawowej pielęgnacji skóry przed snem nałóż nocą maseczkę za pomocą szpatułki na całą powierzchnię twarzy, następnie delikatnie wklepuj ją w skórę i pozostaw na całą noc. Rano umyj delikatnie twarz i ciesz się piękną nawilżoną skórą.
Niestety nie mam aparatu więc nie wstawię zdjęcia jak wygląda . Maseczka jest biała a po rozprowadzeniu przejrzysta . Ma taki chemiczno-mydlany zapach . Po nałożeniu na twarz zostawia lepki film , mi osobiście to aż tak nie przeszkadza choć to nie jest przyjemne uczucie . Ale działanie to rekompensuje , następnego dnia suche skórki z czoła zniknęły a policzki były rozjaśnione i nawilżone . Nie zgadzam się ze ta maseczka jest tylko dla skóry suchej , tłustej i mieszanej też przyda się porządne nawilżenie :) Maseczka nie zapycha porów i łatwo ją zmyć
Podsumowywując :
+ Porządne nawilżenie
+ łatwa aplikacja
+ rozjaśnienie
+ nie zapycha porów
- zapach
- po nałożeniu lepki film
Cena: Od 32 zł
Dostępność: Ebay , sklepy internetowe

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz